Wypas krów – jak przygotować się na wyjście z obory?
Artykuł oryginalnie opublikowany w AgroFakt.pl we współpracy z Pomelac.
Początek maja to czas dla wielu hodowców, w którym rozpoczyna się wypas krów na pastwisku. Samo otwarcie obory i pozwolenie zwierzętom na swobodne wyjadanie świeżej, soczystej trawy nie jest najlepszym rozwiązaniem. Każdy odpowiedzialny właściciel powinien odpowiednio wcześniej przygotować przeżuwacze na pastwisko, a także pastwisko na przeżuwacze.
Wypas krów na pastwisku jest dla ich organizmów powrotem do naturalnego dobrostanu. Wpływa korzystnie na układ mięsno-szkieletowy i stan racic. Witamina D syntetyzowana przy pomocy promieni słonecznych, β-karoten i wiele witamin pozyskanych z trawy poprawiają kondycję bydła, ograniczają liczbę komórek somatycznych w mleku oraz regulują występujące ruje. Pomimo żywienia ekstensywnego, hodowca jest w stanie dalej uzyskać zadowalającą ilość mleka, ograniczać koszty wynikające z produkcji paszy, a także wykorzystać przy tym trwałe użytki zielone.
Przygotowanie mikroflory układu pokarmowego
Układ pokarmowy krowy nienawidzi nagłych zmian w dawce pokarmowej. Wynika to z prostego faktu. Mikroorganizmy występujące szczególnie w żwaczu, muszą mieć czas na przystosowanie się do nowych warunków panujących w środowisku. Dlatego minimum dwa tygodnie przed wyjściem krów na pastwisko należy wprowadzać do dawki pokarmowej skoszoną zielonkę. Najpierw zaczynamy od bardzo małej ilości, potem stopniowo ją zwiększamy. Jeśli hodowca nie jest w stanie dodać zielonki do przygotowywanej paszy, może zwiększyć udział siana i słomy w dawce. Pierwszy dzień przebywania krów na pastwisku powinien być mocno ograniczony czasowo. Najlepiej zacząć od jednej godziny i z dnia na dzień zwiększać czas o godzinę. Dzięki temu krowa nie będzie w stanie od razu pobrać zbyt dużej ilości świeżej trawy. Pozwala to uniknąć wzdęć i biegunek, wynikających z dużej zawartości białka i małej ilości włókna w zielonce. Dawka pokarmowa paszy podawanej dalej w oborze również powinna zostać zmieniona.
Uwaga na tężyczkę pastwiskową!
Do objawów tężyczki pastwiskowej należą: drżenie mięśni, zgrzytanie zębami, biegunka, spadek produkcji mleka, a także sztywny chód. Najbardziej narażone są wieloródki i krowy bardzo wydajne. Metabolizm tych krów jest tak szybki, że zwierzę nie jest w stanie z pokarmu przebywającego w układzie pokarmowym wchłonąć magnezu. Dlatego przed wyjściem na pastwisko należy w dawce pokarmowej ująć dodatek tlenku magnezu w ilości 50 g dla każdej sztuki.
Przygotowanie racic odgrywa ważną rolę
Sześć tygodni przed planowanym wypasem krów należy przeprowadzić korekcję racic w stadzie. W tym czasie hodowca jest w stanie wyleczyć wszelkie stany zapalne i uszkodzenia rogu racicowego, które sprawiają ból zwierzęciu. Jeśli zwierzę nie jest w stanie poruszać się pewnie, będzie częściej polegiwać na pastwisku, niż pobierać pokarm. Skutkuje to spadkiem wydajności i kondycji.
Chroń stado – odrobacz krowy
Dwa tygodnie przed wypasem krowy powinny zostać odrobaczone, zarówno na pasożyty zewnętrzne, jak i wewnętrzne. W tym czasie mamy pewność, że wszystkie stadia rozwojowe larw pasożytów zostaną wybite. Dzięki temu pastwisko nie zostanie zarażone, co skutkuje brakiem ponownego narażenia na groźne robaki.
Zanim rozpoczniesz wypas krów przygotuj pastwisko!
Na pastwiskach, tak samo jak w oborze, trzeba zadbać o właściwe warunki środowiskowe. Poza odpowiednim nawożeniem, pozbyciem się roślin o właściwościach antyżywieniowych, po odpowiednich uprawach i higienizacji pastwiska należy również zadbać o całe otoczenie na wypasanych polach. W przypadku krów mięsnych nieodpowiednie warunki skutkują obniżonymi przyrostami, w przypadku krów mlecznych-zmniejszoną wydajnością.
Przygotuj szlak prowadzący na pastwisko
Drogę prowadzącą na pastwisko należy pozbawić ostrych kamieni, niebezpiecznych wgłębień. Oprócz tego droga taka powinna cechować się dobrą amortyzacją. W ten sposób jesteśmy w stanie uniknąć uszkodzeń kończyn krów.
Stały dostęp do wody jest obowiązkiem
Krowy są gatunkiem podatnym na stres cieplny. Wysoka temperatura obniża skutecznie chęci na pobieranie pokarmu i ma wiele negatywnych konsekwencji. Dlatego w drodze na pastwisko i na samym pastwisku powinny znajdować się poidła lub rynny ze świeżą, chłodną wodą. Zaleca się, by znajdowały się zawsze w zacienionym miejscu. Również musi być ich odpowiednio dużo tak, żeby każdy osobnik miał swobodny dostęp do wody pitnej. W takich miejscach warto też umieścić lizawkę solną do uzupełnienia minerałów.
Bydło musi mieć dach nad głową
Nawet na pastwisku hodowca powinien zapewnić krowom schronienie przed deszczem i nadmiernym nasłonecznieniem. Najlepszym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju wiaty dające cień, jak również drzewa i krzewy.
Przygotuj właściwe ogrodzenie
Przed wypasem krów na pastwisko powinno się sprawdzić stan ogrodzenia. Pełni ono wiele funkcji. Chroni przed drapieżnikami, pomaga wydzielić właściwie kwatery, przez co hodowca jest w stanie kontrolować całe środowisko wewnątrz ogrodzenia. Pierwsza kwatera powinna być zbudowana z żerdzi i trwałych słupów. Wynika to z tego, że po sezonie zimowym krowy są nadpobudliwe i łatwo może dojść do uszkodzenia płotu. Następne kwatery najlepiej odgradzać pastuchem elektrycznym.
Idealnym rozwiązaniem są ogrodzenia elektryczne firmy Pomelac, oferującą każdą składową potrzebną do budowy właściwego ogrodzenia (elektryzatory, baterie, słupki itp.). Dodatkowo pomaga w opracowania projektu i budowie profesjonalnego ogrodzenia elektrycznego na danym terenie. Firma ma w swoim portfolio szeroką gamę elektryzatorów. Począwszy od sieciowych po akumulatorowe z możliwością doładowywania przez panele słoneczne o różnej mocy. Misją Pomelac jest podkreślanie wagi solidnego, dobrze zamontowanego ogrodzenia w aspekcie bezpieczeństwa stada. Dobre ogrodzenie może też pełnić funkcję ochrony stanu pastwiska np. przed dzikami, które niszczą ruń. Solidny „pastuch” będzie bez problemów spełniać swoją funkcję przez cały sezon wypasu, a nawet dłużej.
Wypas krów jest ekonomicznie uzasadniony
Przy niedużym nakładzie finansowym hodowca, dzięki trwałym użytkom zielonym jest w stanie z jednej strony zapewnić krowom dobrej jakości paszę, a z drugiej poprawić dobrostan i zdrowie posiadanych krów. Dodatkowo nakład kosztów robocizny się zmniejsza.
W związku z tym nie ma co zwlekać. Już wkrótce czas wypuścić bydło na pastwisko!